The Algorithm mi jakieś 5 lat temu poleciał w Spotify, a dokładniej utwór Access Denied. Od razu mnie zaintrygowało, co to za kakofonia. Utwór bardzo dziwny, ale miał w sobie coś co spowodowało, że musiałem go sobie zapisać. Stwierdziłem, że to utwór w który zawiera chyba wszystkie gatunki muzyki i to grane na raz. Można tam znaleźć elementy death metalu, thrash metalu, progressive, reggae, dupstepu, industrialu czy techno.

The Algorithm to jednoosobowy projekt francuskiego muzyka Rémi Gallego, który powstał w 2009. Łączy wiele gatunków, głównie elektronika i progressive metal. Utwory są przesadnie złożone. W niektórych utworach mam wrażenie, że komputer mi się zawiesił podczas odtwarzania lub jest jakiś inny problem z buforem karty dźwiękowej, ale to właśnie ma tak być. Muzyka z pewnością nie każdemu podejdzie.

Projekt wydawało mi się, że jest na tyle niszowy, że niemal nikt tego nie zna. Ale w 2017 roku na Woodstocku wracałem z koncertu The Qemists i podsłuchałem rozmowę dwóch uczestników:

– I jak ci się podobało?
– Takie sobie. Takie techno trochę.
– To tak jakbyś powiedział, że The Algorithm to techno.

Także wiecie: Nigdy nie wiecie kogo spotkacie :). A o the Qemists będzie jeszcze osobny post. Dzisiaj zostawiam Was z The Algorithm.